Zespół lekarzy w oddziale urazowo-ortopedycznym Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. Stefana Kardynała Wyszyńskiego SP ZOZ w Lublinie przeprowadził jako pierwszy w Polsce operację wszczepienia protezy stawu biodrowego, która została wykonana przez polską firmę na drukarce 3D.

Oddział urazowo-ortopedyczny Szpitala, mieszczący się w placówce przy ul. Herberta od lat specjalizuje się w endoprotezoplastyce stawu biodrowego, a szczególnie w endoprotezoplastyce rewizyjnej. Mianem tym określa się konieczność wykonania kolejnego zabiegu przeprowadzanego u tych pacjentów, którzy mieli już wszczepiane protezy stawowe, ale ze względu na różne komplikacje np. przemieszczenie się implantu lub obluzowanie protezy z destrukcją własnej kości tworzącej staw biodrowy, zachodzi konieczność przeprowadzenia endoprotezoplastyki rewizyjnej stawu.

- U pacjentki, w wyniku obluzowania się wcześniej założonej protezy stawu biodrowego, doszło do dużych ubytków w obrębie kości miednicy. Musieliśmy zastosować odpowiednio rozbudowany implant, który umożliwiłby stabilne osadzenie w kości z wykorzystaniem pozostałych stref zawierających dobrej jakości fragmenty panewki kostnej. Planowanie takiego zabiegu jest o tyle trudne, że wymaga takiego rozłożenia sił w panewce, aby w przyszłości nie generowały dalszego uszkadzania tkanki kostnej, a wręcz żeby pobudzały regenerację i odbudowę loży kostnej  – mówi dr n. med. Andrzej Atras, kierownik oddziału urazowo-ortopedycznego w Szpitalu przy ul. Herberta.

Lubelska placówka od dłuższego czasu współpracuje w polską firmą Medgal, która jest producentem implantów ortopedycznych. Wspólnie podejmuje prace badawcze nad stworzeniem robionych na miarę implantów, z wykorzystaniem druku 3D.  

Proces opracowania i tworzenia takiego implantu jest wieloetapowy. Najpierw pacjentka w szpitalu przy ul. Herberta przeszła szereg badań m.in. prześwietlenia RTG i tomografię komputerową wysokiej rozdzielczości. Na tej podstawie został stworzony trójwymiarowy model miednicy  i stawu biodrowego. To z kolei umożliwiło określenie wielkości ubytków i uszkodzeń w kości miednicy, a w konsekwencji w wyniku konsultacji pomiędzy inżynierami a operatorem - ortopedą opracowanie implantu. Został on w pełni dopasowany do pozostałej panewki kostnej, a co za tym idzie możliwe stało się stabilne osadzenie komponentu panewkowego protezy w kości miednicy. Dzięki temu, że firma opracowująca implant działa na rynku polskim, proces konsultacji i produkcji jest bardziej zoptymalizowany, a przez to w znacznym stopniu skraca się czas wyprodukowania gotowego implantu indywidualizowanego dla pacjenta.

- Pracowaliśmy nad tą panewką od 2 miesięcy, żeby uzyskała właściwą geometrię i biokompatybilność z organizmem pacjentki. Wymagało to często wielogodzinnych konsultacji i oceny wielu wariantów konstrukcyjnych, aby wybrać ten najbardziej optymalny.  W celu uzyskania najlepszego powinowactwa do kości pacjentki, panewka została pokryta specjalną porowatą, tytanowo-węglowo-krzemową powłoką, zbliżoną do struktury kości z dodatkowym działaniem antybakteryjnym. Ma to zapewnić wrastanie kości  w strukturę implantu i w konsekwencji umożliwić szybsze dojście pacjenta do sprawności fizycznej - mówi dr n. med. Andrzej Atras.

Zespół lekarzy w lokalizacji Szpitala przy ul. Herberta już planuje kolejne zabiegi w zakresie endoprotezoplastyki rewizyjnej stawu biodrowego. Warto dodać, że metoda ta ma zastosowanie nie tylko w ortopedii rekonstrukcyjnej rewizyjnej, ale znajduje także szerokie zastosowanie w onkologii, gdzie występują duże ubytki kości spowodowane rozwojem procesu nowotworowego kości
o charakterze pierwotnym, czy przerzutowym.

Protezy indywidualizowane stawu biodrowego, umożliwiają bardziej precyzyjne wykonanie zabiegu operacyjnego, skrócenie czasu operacji, a przez to w znacznym stopniu zmniejszają ryzyko utraty krwi i występowania powikłań. W skrajnych przypadkach  są wręcz jedyną metodą implantacji protezy rewizyjnej i dają pacjentowi nadzieję na powrót do sprawności fizycznej.

Previous Next Play Pause
1 2