Ordynatorzy Oddziałów Urologicznych i lekarze urolodzy z kilku szpitali w Polsce przez dwa dni (13-14.11) szkolili się z endourologii w Oddziale Urologii Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. Stefana Kardynała Wyszyńskiego w Lublinie.
O szczegółach rozmawiamy z dr n. med. Adamem Jędzurą, Kierownikiem Oddziału Urologii i Onkologii Urologicznej z Centrum Leczenia Kamicy Układu Moczowego.
Panie doktorze, czego konkretnie dotyczyło to szkolenie?
Celem spotkania było doskonalenie umiejętności w zabiegach endourologicznych. Pokazaliśmy kilka operacji leczenia kamicy nerki z użyciem giętkiego ureteroskopu (RIRS), wprowadzonego do miedniczki nerkowej przez cewkę moczową z możliwością penetracji wszystkich kielichów nerki. Złogi kruszone były za pomocą lasera o wysokiej mocy. Jest to technika małoinwazyjna pozwalająca na krótki pobyt pacjenta w oddziale.
Drugim zabiegiem była przezskórna litotrypsja (PCNL), polegająca na wytworzeniu w okolicy lędźwiowej kanału do nerki i wprowadzeniu przez niego małych rozmiarów nefroskopu. Ten rodzaj zabiegu pozwala na kruszenie złogów odlewowych czyli wypełniających miedniczkę i wszystkie kielichy nerkowe. Kruszenie odbywa się albo ultradźwiękami lub też laserem.
W naszym Oddziale leczenie kamicy odbywa się metodami wyłącznie małoinwazyjnymi.
Czyli można powiedzieć, że są to zabiegi bezbolesne dla pacjenta?
Bezsprzecznie zaletą jest to, że nie jest to operacja otwarta, nie ma cięcia. Dezintegracja czyli kruszenie kamieni odbywa się za pomocą lasera.
Czy w szpitalu przy al. Kraśnickiej wykonuje się takie zabiegi?
Jak najbardziej. Dlatego byliśmy gospodarzami i organizatorami tego szkolenia, w którym wzięli udział lekarze ze szpitali w Gdańsku, Krakowie, Poznaniu, Cieszynie, Mielca i Sandomierza.
Czy szkolenie dotyczyło również leczenia prostaty?
Kolejnym zabiegiem była laserowa enukleacja prostaty, polegająca na precyzyjnym oddzieleniu przerośniętej tkanki gruczołu krokowego od torebki prostaty. Zabieg ten wykonywał podczas naszego szkolenia dr. Marek Zawadzki ze szpitala w Piasecznie, jeden z najlepszych specjalistów w Polsce. Wielką zaletą takiego zabiegu jest to, zresztą podobnie jak i pozostałych o których mówiłem, że pacjent opuszcza szpital w pierwszej dobie po operacji, nie ma praktycznie utraty krwi, również cały okres pooperacyjny pacjent znosi zdecydowanie lepiej niż po operacjach otwartych, jak również po przecewkowej resekcji prostaty (TURP).
Dlaczego szkolenie zostało przeprowadzone w szpitalu przy al. Kraśnickiej?
Mamy duże doświadczenie jeśli chodzi o techniki małoinwazyjne sprzętem zminiaturyzowanym, znakomitych specjalistów jak również bardzo dobry sprzęt do przeprowadzania wspomnianych operacji. Jednym z punktów szkolenia był także udział w operacji radykalnego usunięcia prostaty przy użyciu robota da Vinci. Nasi urolodzy od 1,5 roku wykonują te operacje z bardzo dobrymi wynikami.